Mit: Dwutlenek węgla nie jest zanieczyszczeniem
Co mówi nauka...
Nadmierną zawartość CO2 w atmosferze można traktować jako zanieczyszczenie, na przykład ze względu na zakwaszanie oceanu, ale przede wszystkim ze względu na jego wkład w efekt cieplarniany. Efekt cieplarniany jest naturalnym zjawiskiem, jednak jego gwałtowne zmiany mają poważny, ujemny wpływ na rolnictwo, zdrowie i środowisko.
CO2 nie jest zanieczyszczeniem. "Już dzieci w podstawówce się uczą, że CO2 jest gazem życiodajnym. Zawdzięczamy mu wzrost zielonej roślinności, która w procesie fotosyntezy wytwarza tlen, którym oddychamy. Tymczasem ekolodzy wmawiają ludziom, że to jest trucizna zagrażająca planecie." (Tomasz Teluk)
„Zanieczyszczenia” kojarzą nam się na ogół z toksycznymi substancjami, z winy których środowisko staje się brudne i zatrute. Znanym przykładem jest dwutlenek siarki, produkt uboczny działalności przemysłowej. Ma on bezpośredni wpływ na zdrowie i środowisko: wysokie stężenia SO2 w atmosferze powodują problemy z oddychaniem, a jego nadmiar prowadzi do powstawania kwaśnych deszczy. Dwutlenek węgla jest tymczasem gazem występującym naturalnie, obecnym w atmosferze na długo przed pojawieniem się na Ziemi człowieka. Rośliny potrzebują go do życia. Związany z nim efekt cieplarniany zapewnia nam sprzyjające przetrwaniu temperatury. Jak to więc możliwe, że CO2 uznaje się za zanieczyszczenie?
Szersza definicja zanieczyszczenia obejmuje substancje, których emisja do środowiska powoduje niestabilność albo zaburzenia w ekosystemie. Wciągu ostatnich 10 tysięcy lat poziom dwutlenku węgla w atmosferze pozostawał mniej więcej na stałym poziomie. Jednak CO2 emitowany w wyniku działalności człowieka zaburzył tę równowagę. Nadmiar CO2 w atmosferze powoduje między innymi zakwaszanie pochłaniającej go wody, co ma znaczenie dla wielu ekosystemów morskich. Przede wszystkim jednak wzrost koncentracji dwutlenku węgla powoduje wzrost średniej temperatury powierzchni Ziemi.
Rysunek 1: Koncentracje CO2 (w ppm – cząsteczkach na milion cząstek powietrza) w ciągu ostatnich 10 tysięcy lat. Niebieska linia – dane z rdzeni lodowych z kopuły Taylora (NOAA). Zielona linia – dane z rdzeni lodowych z kopuły Lawa (CDIAC). Czerwona linia – bezpośrednie pomiary instrumentalne na Mauna Loa (Hawaje) (NOAA).
Rosnąca koncentracja CO2 powoduje wzmocnienie efektu cieplarnianego. To prowadzi nie tylko do wzrostu temperatur, ale też szeregu innych konsekwencji. Niestety te korzystne – jak np. lepsze możliwości rozwoju rolnictwa w wysokich szerokościach geograficznych – są mniej istotne od niekorzystnych. Społecznościom mieszkającym w strefach przybrzeżnych zagraża wzrost poziomu morza. Zanik lodowców oznacza problemy z zaopatrzeniem w wodę dla setek milionów ludzi. Gatunki roślin i zwierząt wymierają szybciej niż kiedykolwiek w historii.
To, jaką definicję „zanieczyszczenia” przyjmiemy, to kwestia drugorzędna. Skupianie się na pojedynczych pozytywnych efektach wzrostu koncentracji CO2 jest błędem - negatywne następstwa dla środowiska i warunków życia ludzkości są zbyt poważne, by je ignorować.
Więcej informacji na temat tego mitu jest na stronie Nauka o Klimacie:
Translation by Irek Zawadzki, . View original English version.
Argument sceptyków...